piękne dziecko, kiedy straciłeś swoją oślepiającą niewinność?
lalka mówi o wolności, usta dotykają mej szyi
malutka twarzyczka w żałobnym woalu, oczy patrzące na brudny świat
kiedy ostatnio słyszałaś dźwięk fortepianu?
niewinność umarła wraz z mrocznym darem
kobieta, którą nigdy nie będzie
zawsze o krok za późno
zawsze o krok za daleko
łzy spływają po porcelanowej cerze
ślady cierpienia duszy, pośród jedwabiów i satyny
pośród krwi i dźwięku skrzypiec
dajcie jej suknię, dajcie jej sztylet
gdy zatapia truciznę w mych żyłach
słońce przynosi śmierć w płomieniach
świetlista istota w objęciach ognia