Lestat czuje się zniechęcony i nieszczęśliwy, nieśmiertelne życie wampira nie sprawia mu przyjemności, samotne i nużące. Popada w melancholię i stara się zbliżyć do ludzi – a szczególnie jednego człowieka, którym jest David Talbot, przełożony Talamaski, organizacji, która bada zjawiska i byty nadprzyrodzone.
Bezskutecznie próbuje Lestat przekonać Davida do przyjęcia mrocznego daru – mimo podeszłego wieku, uczony nie chce zostać wampirem.
Dodatkowo Lestatowi objawia się co i rusz duch Claudii, dręcząc jego zbolałą duszę.
Niespodziewanie odzywa się do niego Raglan James, człowiek, który zapewnia go, że potrafi przenieść jego świadomość do swojego śmiertelnego ciała i dać mu na nowo zasmakować życia śmiertelnika – czegoś, co wydaje się Lestatowi piękne i nieosiągalne.
Mimo przestróg Davida Talbota, Lestat zgadza się na zamianę ciał i przenosi do ciała śmiertelnika. Jednak trudy życia człowieczego nie podobają mu się i brzydzą go, seria porażek sprawia, że chce wrócić do swojego ciała. To jednakowoż wydaje się trudniejsze niż przypuszczał.
Razem z Davidem Lestat stara sie odzyskać swoje ciało, trudna rzecz i można by powiedzieć, że ponad jego śmiertelne siły.
Bardzo podoba mi się ta Kronika, szczególnie wątek zakonnicy, którą uwodzi Lestat, a która okazuje się nie jemu pisana. Fascynujący wgląd w duszę Lestata.