Magnus był starym alchemikiem, szukającym remedium na starość i źródła wiecznej młodości. Wydawało mu się, że je znalazł, kiedy schwytał wampira i przemocą ukradł mu krew. Jednak przemiana nie przywróciła mu młodości.
Przez wiele lat Magnus szukał godnego następcy. Wszyscy do tej pory ginęli z jego ręki, jako bezwartościowi. Dopiero Lestat zaimponował mu swoją wolą życia na tyle, by zostać jego wybrańcem. Magnus zmusza młodego Lestata do przyjęcia Mrocznego Daru, po czym – niczym Denethor – podpala się, by zakończyć swój żywot.
Magnus w zasadzie nie zostawił niczego Lestatowi, czym mógłby się kierować w nowym życiu. Parę wskazówek tu i tam – stary wampir był pewien, że Lestat sobie poradzi – miał w zasadzie rację…
Magnus miał czarne oczy, bladą cerę i towarzyszył mu specyficzny butwiejący zapach. Miał cienkie, pajęcze nogi i wyglądał, jakby jego twarz była maską. Często śmiał się potępieńczo.